Obserwatorzy

NOWINA

Każdy może brać udział w konkursie!!!!!

czwartek, 26 lipca 2012

Rozdział 61

Hej! Jestem nowa na tym blogu. Piszę taki próbny rozdział, bo jeszcze nigdy czegoś takiego nie robiłam :D.


Ten dzień był na prawdę mega zakręcony. Chociaż tego można było się po Amber spodziewać. Ale zacznę od początku. 
Obudziłam się dzisiaj rano, ale przy mnie nie było Fabiana. Wstałam, ubrałam się i trochę posprzątałam. Nagle wszedł do pokoju.
- Witaj, słoneczko - powiedział to i mnie pocałował. 
- Hej, gdzie byłeś? - zapytałam.
Wtedy wyciągnął zza pleców jakąś paczuszkę z kokardą, dał mi ją.
- Dziękuję, ale z jakiej to okazji? - zapytałam.
- Bo to już drugi rok, odkąd jesteś moim skarbem -  uśmiechnął się. 
- To już dzisiaj? Ale ja nic dla ciebie nie mam - smutno odpowiedziałam.
- Nic nie szkodzi, wystarczy, że tu jesteś - pocałował mnie. Był taki słooodki, jakby to powiedziała Amber.
Zeszliśmy na dół, akurat Amber i reszta o czymś rozmawiali. Gdy przyszliśmy, oni przestali. Coś kombinowali.
- O czym tak rozmawiacie? - zapytałam, bo to było dziwne.
- Yyyy... o pogodzie - powiedział Eddie. On jednak nie umie kłamać. 
Zjedliśmy śniadanie, potem rozeszliśmy się do swoich pokoi.
- Kochanie, może pójdziemy gdzieś do restauracji czy coś? - zapytał.
- Hmmm.. nie - droczyłam się z nim. 
- Nie? - smutno.
- Żartowałam. Z tobą poszłabym na koniec świata.
Po tym mnie pocałował i zaczęło mi się to podobać. Kilka minut później poszliśmy do restauracji.
- O, nie. Znowu? - zapytałam znurzona.
- Ale co? - spytał.
- A teraz zapraszamy na scenę Big Time Rush! - powiedział właściciel restauracji.
- A, to. Masz rację, to się już robi nudne.
- Bardzo - odpowiedziałam.
- A jak było ci wczoraj z Jeromem? - spytał.
- Było nawet... fajnie, tylko nie tak jak z tobą - odpowiedziałam. A u ciebie z Patricią?
- Nawet nic nie mów. Nie wiem, jak Eddie z nią wytrzymuje. - powiedział. Co tam się stało? Ech, nieważne.
- Skoro tak mówisz - uśmiechnęłam się, ale byłam bardzo ciekawa, o co chodziło, tylko już się tego nie dopytywałam.
- Wrócimy już do domu? Jestem trochę zmęczona - zapytałam.
- Ok.
Szliśmy do domu, a kilka metrów przed nim, Fabian wziął mnie na ręce.
- Co robisz?
- A jak myślisz? Wnoszę cię do domu, kochanie. - powiedział, po czym zaczął mnie całować. Byłam w siódmym niebie. 
W końcu weszliśmy do domu (a raczej Fabian wszedł, a ja zostałam wniesiona :D), poszliśmy do salonu, nie było nikogo, tylko napis: Sto lat Fabina!
Nagle wszyscy wyszli z ukrycia i krzyknęli: Niespodzianka!
- O, dzięki! - powiedzieliśmy.
Amber wniosła tort.
- Pamiętaliście? - zapytałam.
- Kochana, jesteście idelną parą, jak mielibyśmy nie pamiętać? - powiedziała Amber. 
Jerome i Joy mieli cały czas skwaszone miny. Ja i Fabian niestety wiedzieliśmy, o co chodziło. Ale tego nie okazywaliśmy, bo nie chcieliśmy psuć zabawy. Po kilku godzinach Fabian wniósł mnie do pokoju i zaczęliśmy się całować.
- To był wspaniały dzień - powiedział Fabes.
- Bardzo. - uśmiechnęłam się.
Po chwili podeszłam do drzwi i je otworzyłam.
- Nieładnie tak podsłuchiwać - chciwo się uśmiechnęłam. 
- Skąd ty to zawsze wiesz? - spytała zirytowana Amber.
- Mam swoje tajemnice.
Fabian się uśmiechnął, bo wiedział, o co chodzi.
- Musimy być ostrożniejsi następnym razem - powiedziała szeptem Amber. Ona na prawdę myślała, że tego nie usłyszeliśmy? Za bardzo ją znamy. Gdy wyszliśmy, znowu zaczęliśmy się całować. To był długi i zaskakujący dzień.

Nina <33


Jakoś chyba nudno wyszło i zbytnio się nie napisałam. :P

A i zapomniałabym, ze ten rozdział dedykuję Marzence i Mo =D




30 komentarzy:

  1. Nie wiem co powiedzieć!!! Wooow!! Super!! Cały czas się śmieje!! Boski!! Nic dodać nic ująć!! DZIĘKI!! To ja mogę teraz wakacje zrobić od tego Boga???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, bardzo śmieszne. Nie ma wakacji, nadal jesteśmy małpami i rządmy scenariuszy również od ciebie xD

      Usuń
    2. buuuu.......chce wakacji!!!! (chlip,chlip) Nadal Małpy???? Bu.....Be.... obrażam się!!!

      Usuń
    3. Czekamy na twój rozdział. Czekamy, czekamy xD. Chyba, ze Mo coś napisze :)

      Usuń
    4. Zobaczymy!! Chyba dodam,ale nie mogę na razie wymyślić a ni jednego pomysłu!! A mam 9 blogów. Wymyślam na razie Na Nowe Przygody Sibuny i Faaabina stories

      Usuń
    5. A do mnie i tu to nie łaska?!?!?!?!

      Usuń
    6. Improwizowałam*. Idę na obiad. Bye.

      Usuń
    7. JAK JA MAM TYLE WYMYŚLIĆ?? BĘDĘ SIEDZIAŁA PRZY KOMPIE DO WIECZORA,ABY WSZĘDZIE NAPISAĆ!!

      Usuń
  2. Ejjjjjjj. Małpy są moje!!!!!! No dobra nie!
    P.S. Małpa® chce jeść!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A małpa chce jeść to moje xDDDDDD, Nie no, żartuję.

      Usuń
    2. a ja będę gorylem bo jem!!! HAHA

      Usuń
    3. uuuu... Padłam... U. Wiem. Dodaj bo cię walne bananem jak na Małpę® przystało `°_°

      Usuń
    4. Ja jeszcze obskoczę 2 blogi i mam spokój, bo beutifull musi w końcu coś napisać..

      Usuń
    5. Jesteś gorylem i się boisz? Uuuuu..... xDDD

      Usuń
    6. NO!! BOję się o Was!! A właśnie beautiful u Mnie nic ni pisze! Obraże sie!! Mo gdzie mam dodać??

      Usuń
    7. Chyba na Jej blogu :D. Ja też tam właśnie teraz piszę :P

      Usuń
    8. Ale wy mi weny dodajecie, heh.

      Usuń
    9. Aż nie mogę przestać pisać. xD

      Usuń
    10. Już jestem mniej więcej w połowie, bo musiałam przerwać na kilka minut.

      Usuń
    11. U mnie! I tu! Gorylu® gupi

      Usuń
    12. WREDNY Małpiszon®!!! Ja Goryl® !! I nie głupi!!!

      Usuń
    13. Hahahah! Macie talent do pisania i komedii xD

      Usuń
    14. Wredna!1 Ale masz rację! My komendia-Małpo-Gorylo-ntki

      Usuń