Rozdzial 21

Hejka!!!!! Jaki dziś piękny był dzień!!! Jestem zaręczona!!!! Ok!! Ale wszystko od początku!!!
Godzina 9.00
- Nino!!! Wstawaj!!!! - Amber darła się na cały dom!!
- Co się stało????
- urządzamy imprezę!! Byłam u Victora i się zgodził!!Mam dla ciebie już ubrania!!!!
- A...musiałaś tak wcześnie mnie budzić????
- Tak!! Bo to jest w altanie!!!Wszystko prawie gotowe!! Idź z Fabianem na zakupy!!!
- Dobrze 5 minut i będę gotowa!!- powiedziałam i poszłam do łazienki.
Amber miała wspaniały pomysł!!! Ale nie wiedziałam o co im chodzi!! Gdy się ubrałam przyszła Patricia i zaczęła mówić, że muszę jak najszybciej iść!!!Miałam dość ich gadania więc poszliśmy!!!
W drodze do sklepu.
- Nino nie wiesz o co im chodzi????
- Nie wiem !! Dzisiaj całe 2 godziny Amber i Patricia wyganiały do sklepu!!!
- A mnie Jerome i Eddie wypchnęli za drzwi pokoju!!!
- Co oni kombinują??? - Powiedzieliśmy równocześnie!!!
- Fabian kocham cię!!!
- Ja ciebie też!!!
Pocałowaliśmy się!!!
-Chodźmy do sklepu, a potem podpatrzymy co oni robią!!!! - Zaproponowałam
- Jak ja się cieszę, że mam ciebie!!!
Uśmiech nam nie schodził z twarzy nawet w sklepie!!! Po 5,30 po południu wreszcie skończyliśmy zakupy!!!
- To wszystko, a teraz do domu!!!!- Ucieszyliśmy się oboje

Gdy doszliśmy do domu staliśmy jak zamurowani!!! Altana była jak z Bajki!!!
- I jak podoba się??? - Zapytała się Amber
- Jasne!! - Odpowiedzielismy
- Przenieśliśmy wasze rzeczy na strych - oznajmił Alfie
- Za dwie godziny na dole macie się stawić!!! - wrzeszczała Amber!!
- Ok!!
Poszliśmy do pokoju. Całowaliśmy się. Ubraliśmy się i wyszliśmy.
Amber na chwile wzięła Fabiana, a mnie Alfie. Coś tam gadał( nie słuchałam go w ogóle)
Koło godziny 21 na scenę weszła Amber. Już się bałam!!!
- Czas na króla i Królową balu. Królem zostaje Fabian Rutter, a królową Nina Martin.A teraz Fabian chcesz coś powiedzieć Ninie????
- Tak!! Nino.. - Ukląkł - Czy zostaniesz moją żoną????
Słów mi zabrakło, ale wydusiłam najmocniej jak umiałam jedno wielkie TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pocałowaliśmy się. Później do północy tańczyliśmy!!! Do pokoju mnie zaniósł, wszyscy bili brawo!!! A ja zasnęłam zaraz po tym jak się umyłam, pożegnałam ze wszystkimi i życzyłam dobrej nocy mojemu narzeczonemu!!! Wielki dzień!!!!! Do jutra!!!!
      Nina!!!!

Napisałam się mam nadzieję, że ktoś to doceni!!
Pozdrawiam
Marzena/Amber