Rozdzial 37

Specjalnie dla Nathalia Ramos i Summer :)   

Z Karaoke przyszłyśmy ok. 4. Było cudownie. Po cichu weszłam do pokoju i zamknęłam drzwi.
- Nina....- Fabian markotał
- Cichutko... śpij śpij.- I zasnął
Z Patricią miałyśmy obolałe nogi, ponieważ było tam dwóch Latynosów i cały czas z nimi tańczyłyśmy.. Fajnie było. Wstałam o godzinie 9. Fabian jeszcze spał. Podeszłam do komputera i włączyłam czat.
- Co tam u Was?? - Zapytałam
- Ogólnie dobrze, a u Was????
- Pomyślmy... Cały dzień byłyśmy na plaży, Fabian z Eddiem poszli do Baru i się upili. Poszłyśmy z Patricią na karaoke i wróciłyśmy o 4 rano.
 - Ktoś coś mówi o mnie??? - Do pokoju weszła Patricia
- Rozmawiam z Domem, a Eddie jeszcze śpi jak Fabian....??
- Tak!! Dostałam sms-a wiesz od kogo?? 
- Tak wiem. Chodź opowiemy i  o co nam chodzi.
Opowiedziałyśmy im całą historię wczorajszego dnia .
- Eddie i Fabian się upili?? Nie żartujecie???- Jerome zaczął się śmiać
- Amber proszę....
- Już!!!
Amber walnęła Jeroma.
- Dziękujemy.
- Proszę!! Dobra!! Pa!!
-Pa!!
Rozłączyli się.
- To co robimy???- Zapytałam
- Idziemy do chłopaków???
- Jasne!!
Ubrałyśmy się w mini i poszłyśmy na dół.
- Cześć chłopcy!!
- Panie wyglądają piękniej niż wieczorem
- Mili Jesteście- Powiedziała Patricia.
- Zaraz przyjdę  . Zawołam tylko chłopców.
- Dobrze.
- Kogo??- Zapytali.
- Naszych mężów. 
- My byśmy powiedzieli, że panie to najpiękniejsze kobiety jakie poznaliśmy i do tego bez mężów!!
- To byście się Pomylili. :) Uśmiechnęła się Patricia
- To ja idę.
Weszłam najpierw do Pokoju Patricii .
- Eddie pobudka!!!
- Co?? Ato ty!!! Ale mnie łeb boli...
- No nie dziwię się!! Ile wy wczoraj wypiliście????
- Nie wiem.. Ale dużo!!!
- Wstawaj!! Ja idę  do Fabiana.
Weszłam do pokoju, a tam Fabian który spadł na podłogę .
- Wstawaj!!! 
- Co??? Łeb mnie boli!!!
- No!!! WIESZ PO TYM CO WCZORAJ ZROBILIŚCIE!!  ILE WYPILIŚCIE??? 
- DUŻO!! 
- Tyle to ja wiem!!!
- Już wstaję!!!
Wyszłam i poszłam do Patricii.
- Już idą!!
 - To dobrze!! cOŚ ŹLE SIĘ CZUJĘ. Pójdziesz ze mną do lekarza???
-Jasne!!! Ja też pójdę.
Cały dzień spędziliśmy na Plaży!!!
Wieczorem poszłyśmy do lekarza. Tam Tragedia się rozpoczęła.
Lekarz powiedział nam , że poroniłyśmy!!!! Nie mam siły pisać!!!!
Nina!!!