Obserwatorzy

NOWINA

Każdy może brać udział w konkursie!!!!!

środa, 1 sierpnia 2012

Rozdział 77

Hej! Co tam u was? :D. Muszę "obskoczyć" jeszcze 4 blogi, myślicie, że dam radę? xD


Dzisiejszy dzień przyniósł wiele niespodzianek.
Rano to Fabian obudził mnie, a nie ja jego. Była wtedy godzina 12.00. Ja tyle spałam??? To chyba przez tę ciążę.
- Kochanie, wstań - powiedział miły głosik.
Wstałam, zrobiło mi się niedobrze.
- Wszystko dobrze? - zapytał.
- Nie! - krzyknęłam i pobiegłam do łazienki. Było... niefajnie :|.
Wróciłam do pokoju, Fabiana już nie było. Zastanawiałam się, gdzie jest. Po chwili wrócił z tacą pełną jedzenia i picia.
- Śniadanie do łóżka dla mojej księżniczki - powiedział Fabes. Jakie to słooodkie... O-o, mówię już jak Amber... :D.
- Dziękuję - uśmiechnęłam się.
- Już dobrze? - w jego głosie słychać było troskę.
- Tak - odpowiedziałam. 
Gdy zjadałam, zeszliśmy na dół, a raczej to Fabian wniósł mnie.
- Ooooch, przestańcie! - narzekał Jerome.
- O co ci chodzi? To przecież urocze - powiedziała Amber.
- Taaa, uroczo pawiowe - ach, ten Jerome :P. 
Wszyscy się zaczęliśmy śmiać.
- Nino, wszystko dobrze? Wyglądasz okropnie - spytał Eddie. On się troszczy? Co mu ta Patricia zrobiła...? Wolę nie wiedzieć... xD 
- Tak, tylko... Nieważne - próbowałam się wykręcić.
- Ale będziesz na naszym ślubie? - spytała Mara.
- Oczywiście - odpowiedziałam.
Gadaliśmy tak przez jakiś czas, a potem nasza rozmowa przeniosła się do salonu. Fabian nie odstępował mnie na krok. Widać, że się o nas troszczy, czyli o mnie i o naszą małą ;).
- Jak nazwiecie waszą córkę? - spytała Patricia.
- Może.. Margaret? - zaproponował Fabian.
- Nie za bardzo lubię tego imienia - powiedziałam.
- A może... Sarah? - zapytał.
- Podoba mi się - uśmiechnęłam się. 
- Mmmm, ładnie - przyznała Joy. 
- To kiedy na świat przyjdzie nowa kosmitka? - spytał Alfie. Ech, nasz kochany UFO-maniak. xD
- Termin jest na czwartego czerwca - odpowiedział Fabian. 
- O, czyli już niedługo - powiedziała Mara.
- Kochanie, idź się położyć - powiedział Fabes.
- Czemu? Przecież.. - niby byłam zmęczona, ale chciałam trochę porozmawiać z innymi.
- Jesteś zmęczona. To widać - powiedzieli wszyscy z troską.
- Ale..  - próbowałam się wybronić.
- Idź albo ja cię zaniosę - powiedział Fabian.
- No, dobraa - w końcu się zgodziłam.
Poszłam do pokoju. Bardzo szybko zasnęłam. Obudziłam się około 23. Wtedy do pokoju wszedł Fabian.
- Hej, skarbie. Dobrze się czujesz? - spytał Fabes, po czym mnie pocałował.
- Teraz dużo lepiej - uśmiechnęłam się.
- A nasza malutka Sarah? - uśmiechnął się.
- Chyba dobrze - odpowiedziałam.
- Mogę? - spytał.
- No jasne - odpowiedziałam, bo wiedziała, o co chodzi.
Wsunął mi rękę pod bluzkę i dotknął mojego brzucha.
- Nasze maleństwo - powiedział wesoło.
- Taak - uśmiechnęłam się.
- Jesteś głodna? - spytał. Jak on się o mnie troszczył :).
- Nie, dzięki - odpowiedziałam.
- Chodźmy spać - powiedział zmęczony.
- Ok - powiedział.
Zasnął bardzon szybko. Ja do tej pory nie mogę. Ooo, jak on słodko śpi. Mają rację. Chłopcy są słodcy, jak śpią. Ok, kończę, bo jestem zmęczona.


Nina <33


Wiem, krótki, ale muszę coś jeszcze napisać na 4 blogach :D.






11 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Och, ty coś małpo napisz lub Mo. Teraz wasza kolej < chytry uśmieszek >, a pozatym ja muszę napisać cos u Mo, u beautifull na obydwu blogach i jeszcze jeden u siebie. I gdzie tu chwila wytchnienia? xD Ale jak już się zobowiązałam, to się wywiążę :D

      Usuń
    2. Ja muszę napisać jeszcze jeden u Patrycji bo tak napisałam.I jeszcze u Mo i Tu??????? i ooo dużo tego :( Mo !!! Napisz coś!!

      Usuń
    3. Czyli zostały mi jeszcze trzy notki z sześciu, jestem w połowie. Echh, pewnie będę pisać po północy... xD

      Usuń
    4. Kiedy Nina urodzi ??????????????

      Usuń
  2. O BOŻE KOCHANA ON JEST BOOOSKI . !!!! DALEJ CHCE NASTĘPNY . !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super czekam na następne opowiadania

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy następne?????

    OdpowiedzUsuń
  5. OBIECUJĘ,ŻE DO PONIEDZIAŁKU POJAWIĄ SIĘ OD MNIE 2 ROZDZIAŁY!!! Zaraz zacznę coś pisać!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja wchodzę już z 10 raz dzisiaj,i dalej ni ma???
    Zawiodłam się:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam. Ale ja nie mam tylko tego Bloga. Tak samo dziewczyny. Nie możemy tylko tu pisać. Nie możemy też olewać rodziny!!!

      Usuń