Rozdział 82

Teraz moja kolej!!!

Wczoraj nic nie napisałam bo nie miałam siły. Ale w skrócie.
Jak skończyłam pisać Fabian się obudził. Byłam taka szczęśliwa. Niestety miał częściową amnezję. Pamiętał tylko chwile spędzone w Domu Anubisa . I co dziwne spędzone ze mną.No nic. Przyniosłam Fabianowi herbatę i kanapki. Mama poszła już spać bo była mocno zdenerwowana .Nie wiem po co przyjechały Patricia i Amber. co???
- Po co przyjechałyście???
- Do Karola.-odpowiedziała Patricia. Biedny.
W tej chwili właśnie wszedł  Brat mojego męża.
- Kto to???- Zapytał
- Poznaj dziewczynę która ci nawtykała i Dziewczynę która jest w tej chwili wściekła!!!-
- Cześć-Przywitały się.
- Mam sie bać???
- Tak!!-odpowiedziałyśmy.
 Dziewczyny zrobiły -Bu!!! A Karol zwiał!! :D
- To my jedziemy!! Pa!!-Powiedziała Amber
- Zostańcie na herbatę.
- Nie.Dzięki. Jedziemy bo chłopcy cały dom zrujnują. A Mara i Joy nie dadzą sobie rady-Powiedziała Patricia
- Jeszcze nie znasz Mary.- Pożegnałam się z nimi. I wróciłam do Fabiana.
Jaki on jest słodki.....
-Chodź kochanie do pokoju.
- A po co Amber i Patricia tu były???
- To jednak pamiętasz???
- Jak dziewczyny weszły to zaczęło mi się przypominać.
- To dobrze  Kocham cię.
- Ja ciebie też.
Pocałowałam go.
Jak wstał trochę kręciło mu sie w głowie. Ale go zaprowadziłam do pokoju. Umył sie. I położyłam go do łóżka.
- Cieszę się,że cie mam Nino
- Czego ty od mnie chcesz???
- Nie domyślasz sie???
- Odpocznij.
- Ale ja się dobrze czuje.
- Taaak. Gadaj tak a na pewno ci uwierzę!!
- Wiedziałem.
- Uśnij. Odpoczniesz i będzie wszystko dobrze.
pocałowałam go. On zrobił taką minę jak szczeniaczek. Ooooo..Jak słodko!!!.Na prawdę zamieniam się w
Amber :D
Usnął. Później ja usnęłam. Ale w nocy nie mogłam spać. Jakby ktoś mnie obserwował.... Ciekawe......
Z dzisiejszego dnia napiszę po kolacji. Ciao!!!

Nina


Jeszcze jeden wam napiszę,ale później, bo wychodzę!!
Nara!!
Marzena