Obserwatorzy

NOWINA

Każdy może brać udział w konkursie!!!!!

czwartek, 9 sierpnia 2012

Rozdział 84

Sory za wszelkie błędy, ale piszę na próbę z fona... Dla wiedźmy Pati i małpy/goryla Marzenki xD.

Dzisiaj próbowałam się dowiedzieć, kto mnie śledził. Fabian mi pomógł. Nieźli z nas detektywi xD.
A więc od początku.
Obudziłam się w swoim pokoju, koło Fabiana. Co dziwne, zrobiłam to pierwsza. Ale to pewnie dlatego, że bierze leki. Achhh, jak ja się stęskniłam za tym miejscem. Chłopaki zrobili wczoraj przepyszną kolację. Mieli rację, Fabes na prawdę ma talent do gotowania. Do tamtej pory ślicznie tym pachniało. Aż Fabian odszedł i dał Eddiemu przypilnować Patelnię. Kiepski wybór. :D  Po kolacji Fabian zaniósł mnie do pokoju chociaż zawzięcie protestowałam. Jaki on uparty. A później rozmawialiśmy całowaliśmy się i .....
No ale o dzisiaj....
Jak zaczęłam Obudziłam się pierwsza. Byłam wtulona w Fabiana. Powoli, po cichu podniosłam się. Już połowa sukcesu-myślałam,ale nie wzięłam pod uwagę,ze Fabian może się obudzić!! Złapał mnie w biodrach i położył z powrotem na łóżko.
- Ładnie mi tak uciekać???
- Muszę coś sprawdzić.
- Najpierw  mi powiesz co..a potem zobaczę czy ciebie puścić, bo pamiętaj...
Pocałowałam go.
- Pamiętam kochanie.- Przytaknęłam mu. Aaaaaa...Teraz rozumiem dopiero o co mu chodziło!!
-No więc o co chodzi??
- Jak byliśmy u Tw mamy miałam wrażenie jakby ktoś mnie obserwował. I nadal mam takie wrażenie. Chciałam sprawdzić, czy nikogo nie ma przed domem.
- hm..... pomyślmy......nie!!! Nie puszczę cie!!!
- Dlaczego????
- Bo lubisz pakować się w kłopoty!! A teraz grzecznie poczekasz ja się ubiorę i pójdziemy na dół.
- Niech będzie!
Po co ja miałam czekać?? Gdy  wyszedł poczekałam kilka minut i też wyszłam,ale mnie przechytrzył i czekał już ubrany przy drzwiach.
- Mówiłem ci że masz na mnie poczekać.
- I co??? Jesteś teraz zły????
- Tak troszeczkę. Ale do wieczora możesz mnie zdenerwować nie raz.
- rozumiem. Idziemy???
- tak.

Krótki,ale plecy mnie bolą!! Pa!!
Marzena z Pomocą  Pauli!!

2 komentarze: