Obserwatorzy

NOWINA

Każdy może brać udział w konkursie!!!!!

sobota, 4 sierpnia 2012

Rozdział 78

OOOOOOO Jak ja dawno tu nie pisałam!! Ale może uda mi się coś wyskrobać . Uprzedzam będzie krótkie!!! Zapraszam!!!

Ile ja teraz śpię?????? Ciągle minimum do 12. Ale dziś to był hardkor!! spałam do 14. Jak ja to robię?????
No,ale nie ważne. Fabian był na obiedzie. Ubrałam się i zeszłam na dół.
-Hej!!
- Hej!!-Odpowiedzieli
-Ile ty śpisz????-zapytał  Eddie
- Zależy, ale krócej niż 14 godzin to nie śpię!!
- Czyli śpisz ponad 14 godzin,  wstajesz na obiad i idziesz spać po kolacji. - Jerome zaczął się czepiać!!
- Mniej więcej!!
 - Nie wkurza cie ich gadanie????- Zapytała Patricia
- Moja kochana jestem wyspana, nie jestem wkurzona na razie, to po co bym miała się denerwować???? I tak prędzej czy później nie zdenerwują i im się dostanie!!!
-Mądra decyzja-Pochwaliły mnie dziewczyny.
- To ja jestem w ciąży i tak nie mam.- odezwała się Amber
- Blondynko ty moja!!!- Patrici się coś stało????- Jak będziesz w 7,5  miesiącu też tak będziesz miała
-O matko!! To za miesiąc!!!!!! - Alfie  się zszokował
-Biedny Alfie  ona jest nie do wytrzymania teraz, a co będzie potem??-JEROME-BEZ KOMCIA!!!
- Po Minie Niny widać, że  dla cb się to źle skączy!!!- Fabian Miał racje
- Masz racje słonko. Jerome,że ja jestem z Natury spokojna, to wiesz. Dlatego mam dla cb jeno małe zadanie. 
-Podpowiedź. Jak ona mówi małe to znaczy ogromne!!!- wyszeptał Mick.
- Po głębszym zastanowieniu już wiem. Po pierwsze posprzątasz dom. Po drugie z dziewczynami idziemy na zakupy i idziesz z nami, je nosić!!!!
- Co???? Nie!! To już wolę czyścić pałeczką do uszu sedesy. 
- Ok!! Ale i tak idziesz z nami!!
-I po co ja się odzywałem???
- Wiesz, niektórzy rodzą się pacanami!!- Powiedział Mick
- Mick jeszcze jedno słowo, a pomożesz Jeromowi!!!
-Nino spokojnie.-Fabian chciał mnie udobruchać- Chodź do pokoju. Ochłoniesz. Może zmienisz karę dla Jeroma??
-Tak pójdę, tak ochłonę, ale nie zmienię dla niego kary!!!!!
Wyszłam z jadalni ale słyszałam jak Jerome błaga Fabiana,żeby ze mną pogadał. Weszłam do pokoju, a tuż za mną pojawił się Fabian.
- Kochanie musiałaś być dla niego taka ostra????
- MUSIAŁAM!!
- Zmniejsz mu tą karę!! On nie wytrzyma całego dnia z wami!!
- Może oduczy się wreszcie żartów ;D - Chciałam zrobić im na złość!! Mam dość "Męskiej solidarności"
- Proszę- usiadł na łóżku,koło mnie)
-Nie!!!!Nie ugnę się!!!
- Serio???????
-  Tak!!
pocałował mnie
- może teraz???
-- Nie!! Powiedziałam coś!!
-słoneczko....-Prawie się ugięłam!!
-Nooooo...Dobrze!!! Dam mu większą karę!!
-Nie o to mi chodzi!!
- Ale  ja wiem o co ci chodzi!! Żeby mu zmniejszyć tą karę!! Ale ja zobaczyć chcę co on będzie robił na tych zakupach.
- To chociaż dużo nie kupujcie!!
- Nie!!
pocałował mnie.
- Tak mnie teraz się prosi??? -zapytałam z uśmiechem.
- A co nie podoba się???
Pocałowałam go
- Ta odpowiedź mi wystarczy.
 -ok. Zgoda!!
Ktoś zapukał.
-Proszę!!
Do pokoju weszła delegacja chłopców z Jeromem na czele!! Mam głupawkę do tej pory!!!
- Słucham????
- Proszę ulituj się nad mną!!!
-Chłopcy,ale- Fabian zaczął ale Jerome mu przerwał.
- Tak wiem!! Ona się nie zgodzi.- Ja się uśmiechnęłam.- Proszę!!!! Uklękli i wyjęli po róży.
-Chłopy. Fabian chciał wam powiedzieć,że się zgodziłam,ale za róże dziękuje!! Nieźle!! 
-Ale...Ale...Ale- Jąkali się
- Rozbawiliście mnie!!
-KOLACJA!!!- Z dołu wołała nas Trudy!!! To już tyle minęło??? Może usnęłam jak Fabiana nie było i tego nie pamiętam??? Pustka!!
-Już idziemy-Mówiłam śmiejąc się!!
Na kolacje zeszłam roześmiana od ucha do ucha
- Nino co ci się stało???- Zapytała Amber
- Już mówię-opowiedziałam im one zaczęły się śmiać. Chłopcy spuścili "uszy" Nawet Trudy to rozśmieszyło.
- A właśnie Trudy kiedy wyjeżdżasz???
- Za 3 dni.
- Amber przygotuj wszystko. Pati DEKORACJE,Mara Muzyka.  Joy, Jedzenie, Ja posprzątam. 
- A my???- Chłopcy się najeżyli/
- Wy macie się nam nie plątać pod nogami.
-spoko!!-Ucieszyli się!!!
A po kolacji to samo się stało co zwykle,tylko,że ja uciekłam z Domu tak na chwilę musiałam wszystko przemyśleć. Wszystko mnie przytłacza. Oby to tylko objawy ciąży!! Po jakis 10 minutach przyszedł do mnie Fabian. 
Porozmawiałam z Nim I mnie namówił na krótki wyjazd do jego Mamy. Wyjeżdżamy jutro po południu. !!  Papa

Nina!!!


Podoba się??? To specjalnie napisałam dla Anonimka,który tak się wycierpiał!!


Marzena

23 komentarze:

  1. Kiedy kolejny. Mam nadzieje, że dodasz niedługo ! A i teraz ja was będę tak męczyła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem nieugięta, więc doproś Marzenkę i Mo xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze 1 później Mo i Paula!!

      Usuń
    2. Ja napiszę... na następne wakacje, może być? < troll face > xD

      Usuń
    3. Ale mnie nie udusisz jak nie będę pisała scenariuszy???

      Usuń
    4. Uuuuuuuduszę w bolesny sposób... < mówi strasznym głosem z horroru > xD

      Usuń
    5. A i jutro spodziewaj się wykładu na twoim blogu :P

      Usuń
    6. To nie czytałaś mojej prośby żebyś nie pisała?? Żebyś się nie zmęczyła!!!

      Usuń
    7. Ooo, widzę, że ktoś się boi wykładu < chytry uśmieszek >

      Usuń
    8. Dobrze robisz, albowiem przepowiadam ci: BÓJ SIĘ. Muahahahah! XDDD

      Usuń
  3. Jeżeli o mnie była mowa to bardzo bardzo dziękuję:)
    A tak to.....Kiedy następny?!

    Życzę dużo weny,Angelika:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki:)
    A tak wogle to jestem Angelika;*
    Rozdział jak zwykle świetny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak wiem napisałam podwójnie,ale piszę z telefonu i wszystko się miesza:/

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj w klubie:)

    OdpowiedzUsuń