Obserwatorzy

NOWINA

Każdy może brać udział w konkursie!!!!!

niedziela, 12 sierpnia 2012

Rozdział 88

Pati, apeluję do ciebie! Jeśli na prawdę to zrobisz, to ja... usunę konto na bloggerze!! Nie żartuję.



Jestem bardzo zmęczona po wczorajszym dniu. Zabawa trwała dłuugo. Przy śniadaniu Jerome zachowywał się nie jak Jerome, Alfie to samo. Chłopcy wprost wnieśli nas do jadalni. Alfie... nie gadał już o kosmitach. o.O
- Jak tam moje skarby? - spytał Alfie.
- Dobrze - Amber się uśmiechnęła.
Nagle Amelia zaczęła płakać. Alfie i Amber zanieśli ją na górę. I pomyśleć, że ja i Fabian też niedługo będziemy tak mieli :-). Jerome był bardzo.. miły. (???). Dzień pełen wrażeń. Po śniadaniu zaniósł ją do pokoju. Ja i Fabian poszliśmy do salonu, Eddie i Patricia na randkę, a Joy po prostu wyszła. Gdy byłam w salonie, znowu czułam się obserwowana.
- Też czujesz, ze ktoś cię obserwuje? - spytałam.
- Rzeczywiście. Tak było też u mamy? - zapytał mnie.
- Tak, to dziwne - powiedziałam.
- Spokojnie, dowiemy się, kto to - pocałował mnie, po czym przytulił. 
Nagle do salonu weszli Amber i Alfie.
- Ups, czy my wam nie przeszkadzamy? - spytała Amber.
- N-nie - odpowiedziałam. 
- O czym rozmawiacie? - Alfie z kosmitów przeniósł się chyba na ciekawość xD.
- Em... o tym, że... nie możemy się już doczekać, aż nasza mała Sarah przyjdzie na świat - dobrze, że im nie powiedział, nie chcę ich w to mieszać. 
- A gdzie Amelia? - spytałam, bo było tak jakoś cicho.
- Na razie śpi - powiedziała Amber.
- To my.. już idziemy - rzekł Fabian.
- A wy dokąd? - spytał Alfie.
- Emm... na spacer - odpowiedziałam.
Wyszliśmy z domu. Poszliśmy do parku. W czasie drogi troszeczkę mnie zemdliło.
- W porządku? - spytał przejęty Fabian.
- Tak, tak - odpowiedziałam niepewnie. 
- Na pewno możesz iść dalej? - jak on się o mnie i Sarę troszczył <3.
- Tak, na pewno - uśmiechnęłam się.
Szliśmy dalej. Po jakimś czasie zakręciło mi się w głowie.
- Nino, wszystko ok? - spytał zdenerwowany.
- Trochę kręci mi się w głowie - powiedziałam.
- Nie możesz iść dalej, wracamy - powiedział stanowczo. 
- Ale.. - próbowałam go przekonać, że wszystko już było dobrze.
- Żadnych "ale". Wracamy. Nie chcę, żeby coś się stało tobie i naszej małej Sarze - powiedział stanowczo.
- To tylko zawroty głowy - próbowałam mu powiedzieć.
- Albo pójdziesz na własnych nogach, albo ja cię zaniosę. Wybieraj - uśmiechnął się.
- No.. dobrze - w końcu się zgodziłam.
Szliśmy z powrotem do domu Anubisa. Ciągle mieliśmy wrażenie, że ktoś nas obserwuje. Fabian nie wytrzymał. Poszedł sprawdzić, kto to.
- Fabian, wracaj tu! - próbowałam go przekonać, żeby tam nie szedł. To mogło być przecież niebezpieczne.
Po chwili wrócił do mnie.
- I jak? - spytałam go.
- Udało mi się. Zobaczyłem twarz - powiedział.
- Fabian, kto to był? - spytałam, byłam na prawdę ciekawa.
Resztę dopiszę ci później, na razie jestem zbyt zmęczona, by dalej pisać. Ale na prawdę zdziwiła mnie jego odpowiedź. 


Nina <333


No i.. koniec :D




68 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. nie ja napisałam 5 scenariuszy pod rząd. Teraz ty napisz!!

      Usuń
    2. Ale ja wtedy odeszłam. To się nie liczy :PP

      Usuń
    3. Dawać, obojetnie która!

      Usuń
    4. Paulinko ja nie napiszę i koniec kropka!!!

      Usuń
    5. Napisz, albo będzie nalot!

      Usuń
    6. Deenie, pisałaś to do Marzenki ?

      Usuń
    7. Na was oby diwe, bo nie dajecie nowego rozdziału!

      Usuń
    8. Przecież ja go nie napiszę.

      Usuń
    9. LECĘ NA WAKACJE BYE!! Paulinka musi dodać :D

      Usuń
    10. Ale przecież dodałam... jakieś 10-20 min temu xD

      Usuń
    11. No dodaj 2, tak zawsze robiłyście. A ja lecę z Marzenką.

      Usuń
    12. To jest wykorzystywanie! Szantażystki..

      Usuń
    13. A co ja jestem? Robot? Czytać to by każdy chciał, a pisać to nie ma komu! XD

      Usuń
    14. A ja nawet tego bloga nie prowadzę!

      Usuń
  2. suuper ; ) A co ja miałam sobie zrobić bo nie moge sobie przypomnieć Paulinko ? < 33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usunąć bloga chciałaś, ty wiedźmo! xD

      Usuń
    2. Noo tak ,ale mi już przeszło :)

      Usuń
    3. Och, to po co ja pisałąm ten rozdział?! :o

      Usuń
    4. jak to po co ? Pauline is very bad for you !!

      Usuń
    5. Ugh! Jesteście wredni! Ale za to was uwielbiam <3

      Usuń
  3. Wiem, wiem... Może napiszę, ale nie obiecuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ty nie pisz może tylko "już biorę się za pisanie dla Deenie i Marzenki"

      Usuń
    2. O ty zły człeku, jeden!!

      Usuń
    3. kto?? Paula??? Taaak ona jest zła~~~!!!!

      Usuń
    4. A my z Marzenka sobie na wakacje polecimy? tylko Marzenko, gdzie chcesz lecieć?

      Usuń
    5. A paula jest człekiem czy robotem?? Bo nie wiem

      Usuń
    6. Wiesz chyba na Hawaje!! Tam jest dosyć ładnie!

      Usuń
    7. Ja też jestem zła. Moja wychowawczyni Ci to potwierdzi. według niej "Mam zły wpływ na innych i przeprowadzam ich na złą stronę"

      Usuń
    8. Tak,na Hawajach jest bosko.

      Usuń
    9. aha... Ja jestem ta "dobra" Każdy nauczyciel tak uważa!! Ale to nie prawda. Chłopcy się mnie boją!!

      Usuń
    10. A o mnie nie zapomniałaś marzenko ? Marzenko is ver bad for you !!

      Usuń
    11. Przede mną małe dzieci uciekają i jestem silniejsza od wszystkich chłopaków szkole.

      Usuń
    12. Będziemy mieć babskie wakacje

      Usuń
    13. Przepraszam Patrycjo!!! :( U mnie chłopcy to tak mi do ramion sięgają!!

      Usuń
    14. ok to za 3 minuty na pasie startowym na blogu Pamiętniki Niny Martin :P

      Usuń
    15. Marzenko, a ty wiesz jak ja wyglądam?

      Usuń
  4. Co tu się działo, jak mnie nie było... xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie następny rozdział?!?

      Usuń
    2. Pływa sobie w hawajskich wodach :D. Wyprzedził was :P

      Usuń
    3. Na sarkazm mam tylko ja pozwolenie!!!! Wystąp o licencję!!

      Usuń
    4. Ja też mam pozwolenie na sarkazm. A licencje moge dać ja, albo Marzenka.

      Usuń
    5. zgadza się!! Ale są super widoki z góry!!! Tam widzę chyba wieżę Eaifla (jak się to pisze??)

      Usuń
    6. Pisze się wieża Eiffla. A poza tym to jest w Paryżu, a nie na Hawajach :D

      Usuń
    7. Ale my przelatujemy przez Paryż

      Usuń
    8. To teraz jesteście w samolocie? Nie wolno używać takich sprzętów w takim środku transportu xD

      Usuń
    9. Jak się ma wi-fi to można

      Usuń
    10. Ale w samolocie jest w ogóle zabronione używać sprzętów elektronicznych. Nieładnie tak łamać zakazy :P

      Usuń
    11. Ale ja przeprowadzam ludzi na złą stronę, więc jestem zła i mogę łamać zakazy. Buahahaabhaah

      Usuń
    12. Aaaa, to dlatego się tak ostatnio wściekam xD

      Usuń
    13. Kiedy wreszcie ten rozdział?

      Usuń
    14. Nawet go nie zaczęłam pisać... To ja uciekam, bo chcę żyć, papa!

      Usuń
  5. Super notka
    next plissssssss

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny, kiedy następny? I sory że mnie nie ma ale mam dobre powody /// Mo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, rozumiemy, a ja go dodam jutro lub dziś w nocy, ok. 2-3 xD

      Usuń
  7. super kiedy nastęny

    OdpowiedzUsuń